Mecenat

26.05.2007 BIALYSTOK DNI SZTUKI WSPOLCZESNEJ   TEATR OSMEGO DNIA   FOT. AGNIESZKA SADOWSKA / AGENCJA GAZETAHistoria, która zatyka mi wręcz dech w piersiach wściekłością. Całość opisana jest tutaj, a w skrócie chodzi o to, że zespół Teatru Ósmego Dnia z Poznania publicznie poparł działania Janusza Palikota – i jego szefową “wezwał na dywanik” niejaki Hinc, ponure jak się okazuje indywiduum, pełniące obowiązki wiceprezydenta Poznania. Otóż ów Hinc (zapamiętajcie to nazwisko i jak będziecie mieli w dowolnej sprawie głosować – głosujcie zawsze przeciw niemu i jego pomysłom) zajął stanowisko “płacę i wymagam”: skoro miasto utrzymuje teatr, to ma on robić tak, jak urzędasy sobie życzą. I to nie w kwestiach repertuarowych, co (bardzo) od biedy dałoby się zrozumieć, ale w kwestiach wyborów politycznych.

No więc teraz będzie jak należy: zapamiętajcie sobie, Hinc, że PRL się skończył. Wbijcie sobie do urzędasowego łba, Hinc, że nie macie – q! – nic, ale to zupełnie nic, do powiedzenia w sprawie poglądów politycznych, obyczajowych czy religijnych kogokolwiek, także ludzi, których finansuje wasze miasto.  Zapamiętajcie raz na zawsze, Hinc, że wy jesteście wyłącznie od obsługi obywateli, nie od wydawania im jakichkolwiek zaleceń w tych dziedzinach.

A najlepiej zrobicie, Hinc, jak – zgodnie z kwalifikacjami intetelektualnymi i politycznymi – zrezygnujecie z posady i zatrudnicie się przy zajęciu zdrowym i sprzyjającym myśleniu: przy zamiataniu ulic, mianowicie. Najlepiej przed Teatrem Ósmego Dnia.

Dodatkowo wyjaśniam: nie chodzi o Palikota. Chodzi o to, że urzędasy mają się odp… od kultury, sztuki i nauki. Mają grzecznie szurać nóżką i nie rezonować. Słowem, służyć. To wszystko, czego się od nich wymaga.

17 myśli w temacie “Mecenat

Możliwość komentowania jest wyłączona.