Obudźcie się

Jarosław Kaczyński znowu w kolejną miesięcznicę katastrofy smoleńskiej wykonał na czele ryczącego tłumu zwolenników swój marsz z pochodniami pod Pałac Prezydencki. Znów płonęły pochodnie, znów wznoszono okrzyki “Polacy, obudźcie się!”; sam przywódca słowa te powtórzył kilka razy… No więc tak: wyjaśniając uprzejmie, że uważam JK za człowieka inteligentnego i nieźle wykształconego - a nawet do … Czytaj dalej Obudźcie się

Reklama

Palant i cham

Jak sądzicie, Szanowni Czytelnicy, kogo obdarzam tymi wyrazami i komu dedykuję te palantowe rekwizyty? Zgadliście? Oczywiście, że zgadliście. No więc, nie tylko jego jednego. Także tych, co "wyszli wcześniej, bo nie mieli czasu". Włącznie z tym ohydnym wrzaskliwym babskiem; niezależnie od tego, że gramatycznie to się niezbyt zgadza. Ale oni płci też nie mają.

Co dalej?

Nie jest źle. Wszystko wskazuje na to, że Bronisław Komorowski wygrał, więc  - co dla mnie znacznie ważniejsze – Kaczyński przegrał. Polska nacjonalistyczna, populistyczna, mniej oświecona, zaściankowa – okazała się na szczęście mniejszością. Ale nie aż taką, by skakać pod sufit z entuzjazmu; oceniam to tak: jak się zdaje, uniknęliśmy o włos katastrofy. Ważniejsza po … Czytaj dalej Co dalej?

Dmuchanie Grzesia

Grzegorz Napieralski zebrał blisko 14% głosujących w wyborach prezydenckich i wszyscy oszaleli. Głoszą niezwykły sukces lewicy i jego osobiście, sypią się zewsząd gratulacje dla SLD, ogólny szacunek, ą i ę. Nawet Jarosław Mały podjął niezwykłą decyzję o zaniechaniu używania słowa postkomuniści, i teraz chce mówić po prostu lewica; ba, sam powiedział, że PiS jest w … Czytaj dalej Dmuchanie Grzesia