Wszyscyśmy omylni. Ale jak ktoś coś wie, to powinien się tą wiedzą dzielić z innymi, czyż nie? Więc dzisiaj (niemal) nic o polityce i podobnych, pardon, pierdołach, tylko o popularnych – niestety – błędach. Oto dziesiątka ostatnio przeze mnie wynotowanych (litościwie nie wymieniam autorów) i stosowne do nich uwagi…
- Posiadać – okazuje się, okrrropnie trudne słowo. Czy nie da się, panie i panowie, zapamiętać, że używa się go jedynie w znaczeniu własnościowym? Posiadać można portfel, pieniądze, buty – wszystko inne się „ma”. Słyszałem ostatnio, że „dom posiada ciekawe okna”; o rany… Nie można więc posiadać: umiejętności, właściwości, cechy…
- Przeprowadzać – nie mówi się przeprowadzać badania, bo to paskudny germanizm, ale wykonywać, prowadzić, itp. Więc nie przeprowadzono podział (autentyk!), ale dokonano podziału!
- Zamiast wykorzystywać lepiej korzystać z…, używać, stosować.
- Bardzo powszechny błąd (zresztą niedawno jedna z moich zaprzyjaźnionych korespondentek sama o to pytała): jeśli jest konieczne użycie strony biernej, to słowo posiłkowe występuje jako pierwsze: było wykonane, a nie wykonane było!
- Unikajcie jak ognia zwrotu w zakresie (np. w zakresie administrowania, okroponość!), bo to słowo z ohydnego slangu urzędasów!
- Zamiast zaistnieć – lepiej napisać zdarzyć się, powstać, wystąpić, ukazać się, pojawić się. Umówmy się: słowo zaistniały… nie istnieje. W ogóle!
- Nie mówmy i nie piszmy odnośnie czegoś, tylko odnośnie do czegoś. Odnośnie artykułu P. Zaremby… (autentyk z radia) to kolosalny błąd. Pwinno być odnośnie do artykułu P. Zaremby.
- W oparciu – mawiała moja polonistka – są wyłącznie pluskwy, ewentualnie. Więc nie w oparciu o przepis ustawy, ale opierając się na przepisie ustawy…
- Rozróżniamy pomiędzy i między. To nie są synonimy! Zasada jest prosta: pomiędzy ludźmi, między rzeczami. Więc: pomiędzy Kaczorami snuł się Gosiu, ale Gosiu lazł między drzewami!
- Zamiast zostało zrobione, zostało wprowadzone lepiej pisać i mówić zrobiono, wprowadzono.
Tyle na dziś. W dniu, w którym Nasza Hania Kochana walczyła jak lwica o prezydenturę Warszawki. Swoją drogą, żeby się nie obstawić najlepszymi prawnikami… Przecież wiadomo, że pisiaki wykorzystają każdy błęd, czyż nie?
Witam,
Czy w takim razie pytanie do klientów kina: „Czy posiadają państwo rezerwacje?” będzie błędem czy nie? No bo przecież rezerwacje są własnością, ale z której strony bym nie spojrzał to „mieć” bardziej by mi tu pasowało.
PolubieniePolubienie
kontentam i uchachanam, 2 w 1. Dodałabym nowotwór: „procedować”.
Łączę wyrazy 😉
J.
PolubieniePolubienie
Teraz posiadam kwalifikacje do przeprowadzenia tego wpisu.
Postanowiłem wykorzystywać każdą okazję, aby zaistnieć
w zakresie erudycji. W oparciu o własną wiedzę odnośnie
polityki muszę stwierdzić, że zostało zrobione wiele dobrego.
Między politykami możemy spotkać wielu takich,
którzy lawirują pomiędzy paragrafami.
Pozdrawiam z uśmiechem
PolubieniePolubienie
nie podejrzewałem nawet, że niektóre przykłady z tej listy są błędami…
„w oparciu” zapamiętam na pewno 🙂
PolubieniePolubienie
Przecież Hania sama jest prawniczka.
A może w jej otoczeniu jest PiSdzielski spisek?
PolubieniePolubienie