Burza wokół Moniki

Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, we wrześniowej ramówce Programu 1 TVP nie ma wywiadów Moniki Olejnik „Prosto w oczy”. Po godzinie 23, kiedy to ostatecznie miał być emitowany program Olejnik, są zaplanowane m.in. program publicystyki kulturalnej i „Wiadomości”. W ramówce, która została już rozesłana przez TVP w celu sprzedaży czasu reklamowego, nie ma śladu wieczornego programu mogącego być rozmową z politykami. Nazwa „Prosto w oczy” w ogóle nie pada.

Z Moniką Olejnik nie udało się nam porozmawiać, jest na urlopie. Anita Gargas, zastępca szefa publicystyki i reportażu TVP 1, pytana przez nas, czy program Moniki Olejnik spadł z ramówki, odmówiła wypowiedzi. Dyrektor TVP 1 Małgorzata Raczyńska nie znalazła czasu na rozmowę.

Wypowiedzi internautów na forum „GW” na ten temat

Mój komentarz: u internautów, odwiedzających forum „GW” (patrz wyżej) dominują uczucia mieszane. Powiem, że i ja mam takie. Z jednej strony nie ulega najmniejszej wątpliwości, że usunięcie programu ma na celu zatkanie gęby opozycji, zwłaszcza „Platformie”, z którą MO wyraźnie sympatyzowała. Jest to więc czyn godny ostrego napiętnowania. Z drugiej strony – nie należę do zwolenników tego typu „wywiadowania”: agresywnego, z tezą, często bez kindersztuby. Wolę wywiad „zobiektywizowany”, na zasadzie uznania, że rolą dziennikarza jest pomóc rozmówcy w przekazaniu własnych poglądów i ujawnieniu swojej osobowości; wyjątek robię dla takich tuzów, jak Oriana Fallaci, ale MO od OF dzielą jednak intelektualnie lata świetlne. Ponadto nie specjalnie przepadam za starszymi paniami, które rżną podfruwajki. W sumie jednak uważam zdjęcie programu za błąd.

Oczywiście: